Mniejsze podwyżki w szkołach wyższych
Podwyżki płac, które pracownicy szkół wyższych mają dostać od września, będą mniejsze niż zaplanowało Ministerstwo Edukacji. To dlatego, że na uczelniach przybyło dwa i pół tysiąca etatów.
- W uczelniach przybyło dwa i pół tysiąca etatów, z tego 627 w grupie profesorów i ponad 1200 w grupie docentów i adiunktów - mówi Ewa Trojanowska z Departamentu Szkolnictwa Wyższego w MENiS. Nie oznacza to jednak, że nagle przybyło nam tylu profesorów czy doktorów habilitowanych. Po prostu te same osoby są zatrudniane w kilku uczelniach, na kilku etatach. I na każdy etat trzeba naliczyć pieniądze.
Od września 2003 ma wejść w życie drugi etap podwyżek płac w szkolnictwie wyższym. Przeznaczono na nie w budżecie państwa 322,3 mln zł, szacując według stanu zatrudnienia z 2001 roku. Uczelnie dostaną na podwyżki 96,1 proc. niezbędnych kwot. Resztę muszą uzupełnić z zarabianych przez siebie środków, na przykład z czesnego. A.P.