Przeczekać burzę
Przeczekać burzę
Głosy jednoznacznego potępienia dla działań prezesa Michała Listkiewicza, ale też zastanowienie nad działalnością całego PZPN wywołał nasz piątkowy artykuł "Prezes daje twarz" o związkach z firmą budowlaną POL-WAZ. Dominuje opinia, że Listkiewicz powinien odejść z PZPN.
Napisaliśmy, że prezes Listkiewicz był lobbystą POL-WAZ, którego szef twierdził nawet, że dzięki wpływom PZPN ustawiano przetargi dla jego firmy. Prezes związku był udziałowcem i pracownikiem POL-WAZ. "Wygrał" dla niego budowę hali widowiskowo-sportowej w Ostrołęce, ale później miał znaczny udział w doprowadzeniu spółki do upadku. Podpisał protokół z posiedzenia walnego zgromadzenia wspólników, które, według zebranych przez nas dokumentów, było fikcyjne. Zeznał też w prokuraturze, że zgromadzenie się odbyło. To zeznanie doprowadziło do przejęcia POL-WAZ przez Grzegorza Kulikowskiego, dobrego znajomego Listkiewicza, przewodniczącego Wydziału Piłkarstwa Kobiecego w PZPN.
- Prezes Listkiewicz powinien natychmiast odejść z PZPN,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta