Ligi zagraniczne; 9. kolejka w II lidze
Manchester - Arsenal 0:0. Ray Parlour (Arsenal, z lewej) i Mikael Silvestre.
(C) AFP
Anglia: Arsenal i MU na remis
W 92. min. sędzia podyktował dla Manchesteru United rzut karny za to, że Martin Keown rzekomo sfaulował Diego Forlana. W powtórkach było widać, że obaj się przepychali, jeden drugiego trzymał za koszulkę i obaj upadli. Ta decyzja nie spodobała się piłkarzom Arsenalu, którzy długo protestowali. Kiedy Ruud van Nistelrooy ustawił piłkę na 11. metrze, bramkarz Arsenalu Jens Lehmann zaczął chodzić wzdłuż linii bramkowej. To być może zdenerwowało Holendra, bo postanowił strzelać z całej siły i trafił w poprzeczkę. Dziesięć minut wcześniej dziewiątą czerwoną kartkę, odkąd gra w Arsenalu, zobaczył Patrick Vieira za brutalny atak na nogi Van Nistelrooy'a. Jak obliczyli statystycy, piłkarze Arsenalu już 52 razy byli usuwani z boiska za kadencji trenera Arsene'a Wengera, która rozpoczęła się dokładnie 7 lat temu. Cały mecz nie był jednak brutalny i do czasu akcji Vieiry przeciwnicy zachowywali się jak przyjaciele. Arsenal, który rozegrał komplet spotkań, pozostał liderem, a na drugie miejsce, mając o jeden mecz mniej, awansowała Chelsea po zwycięstwie w Wolverhampton aż 5:0. Dwie bramki strzelił Hernan Crespo, który pojawił się na boisku w drugiej połowie. Jerzy Dudek puścił gola w meczu z Leicester, ale jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta