![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Finanse; Surowce; Giełdy
- Finanse : Lepszy dzień złotego
- Surowce : Paliwowa korekta
- Giełdy : Poszukiwanie dna
Lepszy dzień złotego
Kurs dolara i euro na fixingu NBP
Złoty umocnił się wobec euro i dolara, a ceny obligacji skarbowych wzrosły. Są analitycy, którzy obwieszczają już koniec "zamieszania" na rynkach finansowych. Większość jednak jest przeciwnego zdania i uważa, że bardzo dużo zależy od zawartości planu Jerzego Hausnera dotyczącego cięcia wydatków.
Polski pieniądz umacniał się od rana. Inwestorzy dobrze zapamiętali sobie wtorkową wypowiedź prezesa NBP Leszka Balcerowicza, że nie ma mowy w Polsce o kryzysie walutowym. Najniższy poziom, jaki osiągnął kurs złotego do dolara, wynosił 3,8950. Optymizmu wystarczyło do wczesnego popołudnia. Po godz. 14 złoty zaczął delikatnie, ale systematycznie się osłabiać. Mimo to nasza waluta była droższa niż we wtorek. Na koniec dnia za dolara płacono 3,9179 zł, czyli o 0,96 gr mniej niż dzień wcześniej. Euro wyceniono na 4,5846 zł, czyli o 0,19 gr mniej niż we wtorek.
Dilerzy nie chcą prorokować, co będzie działo się z krajową walutą w najbliższych dniach. Twierdzą, że wiele zależy od tego, jaki plan przedstawi Jerzy Hausner. Jeśli będzie on dotyczyć nie cięcia, lecz racjonalizacji wydatków, to złoty będzie się osłabiał.
Środa była dobrym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
