TVP czeka na prezesa
TVP czeka na prezesa
Sejm debatował wczoraj nad czterema poselskimi projektami nowelizacji ustawy medialnej. Na zdjęciu w ławach rządowych Michał Tober, wiceminister kultury (z lewej), odpowiedzialny w resorcie za pracę nad ustawą o RTV. Z prawej Bronisław Cieślak z SLD
FOT. PIOTR KOWALCZYK
Rada nadzorcza TVP przyjęła regulamin wyboru nowego zarządu w drodze konkursu. Wszyscy chętni na stanowisko prezesa lub jego zastępców mogą się już zgłaszać.
Czy to przełom? Członkowie rady nadzorczej są przekonani, że tak. - To niezwykle ważne dokonanie. - Tworzymy warunki do tego, by wokół mediów publicznych zapanowała większa aprobata ich działań - mówi szef rady Antoni Dragan, który dotychczas otwarcie bronił obecnych władz TVP z Robertem Kwiatkowskim na czele. Tadeusz Kowalski (przedstawiciel "opozycji" w radzie) mówi: - Zegar tyka i nie da się go zatrzymać. Jeśli uda się zrealizować to, co zaplanowaliśmy, to ten konkurs będzie wyznaczał standardy także i w innych instytucjach życia publicznego.
Anna Milewska...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta