Więcej młodości
Więcej młodości
Jeszcze przed oficjalną inauguracją wydarzeniem stało się prawykonanie "September Symphony" Wojciecha Kilara
FOT. RAFAŁ GUZ
Występ wiolonczelisty Mischy Maisky'ego to wyjątkowa atrakcja, lecz nie zapowiedź tego, co czeka słuchaczy w Filharmonii Narodowej. Nie należy spodziewać się wizyt wielkich gwiazd. Będzie natomiast dużo interesującej muzyki i sporo nowych nazwisk.
Oficjalnie Filharmonia Narodowa inauguruje sezon jutro, ale przecież już we wrześniu nie brakowało wydarzeń, by wspomnieć prawykonanie "September Symphony" Wojciecha Kilara na inaugurację Festiwalu Muzycznego Unii Europejskiej czy "Pasję według św. Jana" Sofii Gubajduliny przygotowaną na finał "Warszawskiej Jesieni". Festiwale jednak się skończyły, teraz zaczyna się normalne życie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta