Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Lobbing

16 grudnia 2003 | Listy | CR

Lobbing

Dowiedziałem się z projektu nowej ustawy o lobbingu, że lobbyści nadal będą mogli brać udział w posiedzeniach komisji i podkomisji sejmowych jako doradcy posłów i nawet zabierać tam głos. Podejrzewam, że czegoś takiego nie ma w żadnym parlamencie cywilizowanego świata. Gdyby to ode mnie zależało, zabroniłbym wstępu do parlamentu wszystkim poza posłami i akredytowanymi dziennikarzami. Tak, rozumiem, że poseł potrzebuje doradców i ekspertów, ale by się z nimi spotykać, ma do dyspozycji swoje biuro, opłacane przez podatnika. Jeśli zaś potrzebuje pomocy przy uczestniczeniu w posiedzeniach sejmowych organów, oznacza to tylko, że po prostu nie ma kwalifikacji, by być przedstawicielem narodu w legislaturze.

Jacek Arkuszewski, Ennetbaden, Szwajcaria

Brak okładki

Wydanie: 3103

Spis treści
Zamów abonament