Posłowie nie chcą działać na rozkaz
- KOMENTARZ: Mistrz ucieczki do przodu
- W styczniu przedstawię warunki, od których uzależniam dalszą współpracę z klubem SLD - zapowiada premier Leszek Miller. Posłowie Sojuszu uważają, że premier chce zagwarantować sobie poparcie klubu dla pomysłów rządowych, bo ostatnio stosunki klubu z rządem nie są najlepsze, a także, że liczy na zmiany w kierownictwie klubu.
Dawno premier Leszek Miller nie wypowiadał się w taki sposób o parlamentarnym zapleczu dla rządu, jak podczas wczorajszej rozmowy w Radiu Zet. - Uważam, że pewne sprawy doszły do takich punktów, gdzie trzeba zdecydować się na rozstrzygnięcia. Na początku stycznia przedstawię swój punkt widzenia, propozycje i warunki, od których spełnienia będzie zależeć dalsza współpraca z Klubem SLD - oświadczył.
Tajemniczo zabrzmiały też słowa, że "jest czas, by zdecydować się na rozstrzygnięcia i by powiedzieć sobie otwarcie to, co ktoś wzajemnie o sobie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta