Na dworcu w Kansas City
Na dworcu w Kansas City
ANDRZEJ FĄFARA
Wiosną 1978 roku, gdy nasi tenisiści szykowali się do meczu o Puchar Davisa z Francją, powstał problem, czy w drużynie powinien wystąpić Wojciech Fibak. Najlepszy polski gracz miał w tym samym terminie turniej deblowy o mistrzostwo świata w Kansas City. Cały naród był oczywiście za tym, by Fibak przyleciał karnie do Warszawy i przeciw Francuzom zagrał. Bo to przecież reprezentacja, barwy kraju, zaszczytny obowiązek i tak dalej. W bardziej przyziemnym wymiarze sprawa miała się tak, że za występ na kortach Legii pan Wojtek dostałby najwyżej zwrot...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta