Mała przepaść
- Mówi Sigurd Pettersen
- Sylwetka zwycięzcy
(C) AFP
ANDRZEJ ŁOZOWSKI
Z OBERSTDORFU
Norweg Sigurd Pettersen w drugiej serii ustanowił rekord przebudowanej skoczni w Oberstdorfie - skoczył 143,5 m i zdecydowanie wyprzedził rywali. Adam Małysz po pierwszym skoku był dopiero 21., ale skończyło się na dziewiątym miejscu. Następny konkurs w Garmisch-Partenkirchen tradycyjnie w Nowy Rok.
Gdyby z jakichś losowych powodów dyrektor Walter Hofer zakończył wczorajszy konkurs po pierwszej serii, bylibyśmy niepocieszeni rezultatem Małysza, który był w najbliższym sąsiedztwie Szwajcara Andreasa Kuettela, Niemca Stephana Hocke i Rosjanina Dmitrija Ipatowa. Niedaleko przed nim byli Sven Hannawald i Simon Ammann i to chyba jeden z niewielu konkursów od czasu igrzysk olimpijskich w Salt Lake City, gdy Szwajcar był przed Małyszem. Na szczęście rozegrano finałową serię. Między pierwszym i drugim skokiem Polaka była mała przepaść, choć on sam mówi, że były to skoki porównywalne jakościowo.
Pettersen przyszedł na konferencję prasową bardzo odprężony, skłonny do żartów, nie miał najmniejszej ochoty na samoocenę. Wypada jednak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta