Bóg dał mu wyjątkowy głos
- Mówił o tym, co trudne i złe
- Pieśń Pana
Do katakumby ustawiły się tłumy warszawiaków z wieńcami, kwiatami, z wyciągniętymi ponad głowami okładkami oryginalnych analogowych wydań płyty "Dziwny jest ten świat", transparentami "Czemu cieniu odjeżdżasz".
(c) BARTŁOMIEJ ZBOROWSKI
"Spodchmurykapelusza", tytułowa kompozycja z ostatniej i niedocenionej płyty Czesława Niemena, zakończyła piątkowe uroczystości pogrzebowe na warszawskich Powązkach. Zorganizowali je przyjaciele muzyka, obecny był prezydent Warszawy Lech Kaczyński. Przybyły tłumy warszawiaków i fanów z całego kraju.
Przed uroczystościami w kościele św. Karola Boromeusza w Warszawie niebo było pochmurne, ciężkie, szare. Podczas mszy wnętrze świątyni rozświetliły promienie słońca, rozpogodziło się. Kiedy wmurowywano ostatnią cegłę w powązkowskich katakumbach, rozszalała się śnieżna burza, rozległ się potężny grzmot. Chwilę potem nad Warszawą świeciło słońce.
Ostatnie pożegnanie z Czesławem Niemenen niosło w sobie smutek, ale i nadzieję. Taki ton nadał mu ojciec dominikanin Andrzej Bujnowski, który po pieśni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta