![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
O przedskoczkach
O przedskoczkach
Skoki narciarskie przyzwyczaiły nas do tego, że zanim coś się rozegra, w samą porę pojawiają się przedskoczki, byśmy mogli rzucić w diabły całą robotę i natychmiast zasiąść przed telewizorem, bo właśnie mają dawać narodowi Adama Małysza.
Takich przedskoczków zresztą widuje się w różnych planach naszego życia, czemu by więc nie w kulturze? Przeto zza krzaka (czytaj: zza Kraka, bo "od Krakowa jadziem"), zanim spod piernatów tego gnuśnie, jak to u nas, planowanego Roku Gombrowicza coś się wyłoni (albo i nie wyłoni), wyskoczył krytyk (mniejsza o nazwisko) i osłaniając się na wszelki wypadek niczym tarczą buńczucznymi pismami wczesnego Miłosza (ale już od początku rozpoznawalnego, u licha,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
