Mur przed trybunałem
- Powiedzieli "Rzeczpospolitej"
- Historia muru
Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze rozpoczął w poniedziałek rozprawę, poświęconą kwestii legalności budowanego przez Izrael tzw. muru bezpieczeństwa. Trybunał ma ustalić, czy budowa ogrodzenia jest zgodna z prawem międzynarodowym. Izrael bojkotuje posiedzenie w Hadze, a Palestyńczycy domagają się od Trybunału nałożenia sankcji międzynarodowych na Izrael. Decyzja, która zapadnie zapewne w środę, nie będzie wiążąca dla Izraela.
Obradom haskiego trybunału towarzyszą wiece i demonstracje organizowane zarówno przez przeciwników (głównie na terenie Autonomii), jak i zwolenników (w Hadze) odgrodzenia się Izraelczyków od Palestyńczyków. Na ziemiach Autonomii poniedziałek został ogłoszony Dniem Gniewu, czyli dniem protestu wobec budowy muru.
Tuż przed rozpoczęciem posiedzenia w Hadze Jaser Arafat apelował do Palestyńczyków, by z całych sił wyrażali swój sprzeciw. - Protestujcie tak głośno, by usłyszał was cały świat - mówił palestyński przywódca. Porównał izraelskie ogrodzenie do muru berlińskiego. - Powstaje ono po to, by nie dopuścić do stworzenia przez...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta