I Bieżuń miał swoją elitę
I Bieżuń miał swoją elitę
Dyrektor muzeum Jerzy Piotrowski w mieszczańskiej sypialni z kompletem mebli z tzw. topoli-czeczoty. Przepastne szafy, dwa łoża, parawan, toaletka itp. Na ścianie oczywiście jelenie na rykowisku
Fot. WITOLD BRODA
Czy słyszeliście o muzeum... małego miasta? Jedyna tego typu w Polsce placówka jest w miasteczku Bieżuń nad rzeką Wkrą, na północnym Mazowszu.
Bieżuń wzmiankowany po raz pierwszy w XIII w. jako osada rybacka otrzymał prawa miejskie w 1406 r. Kilka lat po tym maszerował tędy na Grunwald sam Władysław Jagiełło i zarządził próbny alarm, by "rycerstwo nie gnuśniało we śnie i bezczynności". Po zniszczeniach wywołanych potopem szwedzkim rozkwitło w sto lat później, gdy jego właścicielem stał się urodzony tutaj Andrzej Zamoyski, późniejszy wielki kanclerz koronny. Za jego gospodarowania wybudowano...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta