Rok bez przełomu
Rok bez przełomu
Poza utworzeniem Kompanii Węglowej w ubiegłym roku w polskim górnictwie nie zdarzyło się nic, co można by określić mianem zasadniczej reformy. Branża wciąż nie może poradzić sobie z wysokimi kosztami wydobycia. Nie potrafi też radykalnie ograniczyć ilości pozyskiwanego węgla gorszej jakości. Może to sprawić, że nie skorzysta z koniunktury na węgiel i wypadnie z europejskiego rynku.
Z danych podsumowujących ubiegłoroczne wyniki polskiego górnictwa wynika, że nieznacznie tylko spadło wydobycie węgla - o ok. 2 mln ton. Wydobyto go 100,4 mln ton wobec 102 mln w 2002 r. Nadprodukcja węgla szacowana przez Ministerstwo Gospodarki na początku ubiegłego roku wynosi 14 mln ton. Dobra koniunktura na węgiel, jaka pojawiła się na świecie pod koniec ubiegłego roku, nieco złagodziła potrzebę szybkiej redukcji zdolności wydobywczych, jednak jej nie wyeliminowała. Górnictwo sprzedało nieco ponad 98,5 mln t, z czego 78,5 mln t w kraju. Na zwały trafiło 2,9 mln ton, a więc ponad pół miliona ton więcej niż w 2002 r.
Eksperci są zgodni, że dobra koniunktura na węgiel potrwa jeszcze co najwyżej rok, dwa lata. Polskie górnictwo nie uniknie decyzji o zmniejszeniu mocy wydobywczych.
Cena i jakość przede wszystkim
Przedstawiciele Komisji Europejskiej tłumaczyli ostatnio w Katowicach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta