Formuła już prawie jest
Formuła już prawie jest
JĘDRZEJ BIELECKI
64, 64,5 - a może 65 procent ludności Unii będą musiały reprezentować państwa, które będą chciały przegłosować przepisy prawa europejskiego. Eksperci w stolicach "25" dopracowują już ostatnie szczegóły kompromisowej formuły, która pozwoli na przyjęcie do czerwca unijnej konstytucji. Na razie pozostaje ona jednak poufna. Politycy jeszcze nie wiedzą, czy uda się do niej przekonać opinię publiczną. Szczególnie w Polsce.
Jutro kanclerz Niemiec Gerhard Schröder przyjeżdża do Warszawy. Schröder od kilku tygodni sygnalizuje, że możliwy jest kompromis w sprawie formuły "podwójnej większości".
Premier Miller chciałby, aby 1 maja, data naszego wejścia do Unii, było wielkim świętem. Tym bardziej że będzie to zarazem - na co wiele wskazuje - zakończenie jego misji jako premiera. To święto będzie miało większy wymiar, jeśli również sprawa konstytucji europejskiej zostanie pomyślnie zakończona.
Jednak nikłe poparcie społeczne dla rządu Leszka Millera osłabia jego pozycję w negocjacjach. Trudno mu pójść na ustępstwa, zwłaszcza że jest pod presją...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta