![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nieme kino Paula Austera
Nieme kino Paula Austera
Dziesiątą powieść Paula Austera - "Księgę złudzeń", która w tych dniach ukaże się w Polsce nakładem Noir sur Blanc, amerykańscy krytycy sytuują pośrodku twórczości tego 57-letniego pisarza. D. T. Max w "New York Times - Book Review" wyznacza jej miejsce między wciąż uważaną za najwartościowszą "Trylogią nowojorską", z całą jej postmodernistyczną tajemniczością, a powieściami poszukiwawczymi - "Księżycowym pałacem" i "Lewiatanem". "Księgę złudzeń" nazywa się też powieścią-filmem, nie tylko ze względu na fabułę, sięgającą czasów kina niemego.
Auster, scenarzysta "Dymu" i "Brooklyn Boogie" (także drugi reżyser tego filmu), reżyser "Lulu na moście", kinem interesuje się od zawsze. Jako nastolatek odkrył dla siebie Bustera Keatona, zachwycał...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
