Bizneswoman bez prawa głosu
- Feminizm po arabsku
Sławne kobiety, takie jak egipska reżyser Inas El Degeidi czy jordańska królowa Rania (na zdjęciu), domagają się nowych reform, wskazując na brak równouprawnienia jako na jedną z głównych przeszkód w rozwoju świata arabskiego
(c) AP
Rz: "Kobiety w islamie nie mają praw politycznych. Mają pełne prawa jako matki do wychowywania przyszłych pokoleń" - tak twierdzi Daifallah Buramia, deputowany do kuwejckiego parlamentu. Czy religia zakazuje kobietom pełnienia funkcji publicznych?
MARLENA ZYZIK: Nie. Islam mówi wprawdzie, że najważniejsze zadanie kobiet to opieka nad domem i dziećmi, ale nie zabrania im pracy zawodowej. Zarówno z Koranu, jak i z historii islamu, wynika, że kobiety brały czynny udział w życiu publicznym, wpływały na ważne decyzje polityczne, a nawet brały udział w bitwach. Muzułmanki często podkreślają, że niektóre przywileje - np. prawo do dziedziczenia, możliwość posiadania odrębnego majątku czy występowania w roli samodzielnego kontrahenta - uzyskały już w siódmym wieku, a więc o kilkaset lat wcześniej niż Europejki. Status kobiety pogorszył się jednak w kolejnych stuleciach.
Rząd w Kuwejcie przyjął projekt...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
