Odszkodowanie za nieudolność
Odszkodowanie za nieudolność
Paweł Witkowski pod drzwiami kamienicy przy ul. Radziwiłłowskiej 15, gdzie popadł w konflikt z sasiadami
(c) TOMASZ ŻUREK
JERZY SADECKI
W Krakowie toczy się proces bez precedensu. Nękany od kilku lat przez bandytów Paweł Witkowski twierdzi, że policjanci nie potrafią go ochronić, zarzuca im niekompetencję i niefrasobliwość. W pozwie do sądu domaga się od policji odszkodowania.
- Jako obywatel nie godzę się na nieudolność policji, przez którą zawaliło się całe moje życie. Pod okiem policjantów bandyci spalili mi mieszkanie, zniszczyli samochód, grozili i szykanowali - mówi Paweł Witkowski, do niedawna mieszkaniec kamienicy przy ul. Radziwiłłowskiej w Krakowie.
Witkowski w procesie cywilnym domaga się od komendanta miejskiego policji w Krakowie 15,5 tys. zł odszkodowania. - Podałem najniższą kwotę, od której sprawą mógł się zająć sąd okręgowy. Ale szczegółowe wyliczenia przedstawię w trakcie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta