![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Boom na Szczecin
Boom na Szczecin
Dentyści po zabiegach organizują swoim pacjentom grę w golfa, centra handlowe emitują klipy reklamowe w niemieckiej telewizji, a do opery ściągają całe wycieczki turystów. To przykłady branż w Szczecinie, które korzystają z wejścia Polski do Unii Europejskiej. W stolicy Pomorza Zachodniego trwa prawdziwy boom niemieckich klientów.
Sobotnie południe. Do jednego z dużych sklepów w centrum Szczecina wchodzi para 40-latków. Jest z nimi dwójka dzieci. Przyjechali volkswagenem passatem lub jakimś innym autem średniej klasy. Kupują kilka par spodni, koszule. Potem idą po artykuły spożywcze. Zajdą może też do jubilera i zegarmistrza. Po zakupach czas na posiłek w restauracji. A potem może lody i kino. Albo dentysta. Wieczorem będą już w domu.
Szczecin naturalną stolicą
Niemieccy klienci przyjeżdżają z okolicznych miejscowości. Robią tu zakupy, jedzą posiłek. Idą na koncert. Chcą pobyć w dużym mieście, a przy okazji wydać pieniądze. Szczecin leży zaledwie kilka kilometrów od granicy. I nie ma praktycznie żadnej większej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
