Lepiej naukę rozłożyć na miesiące
Radek Marcinkowski,
student pierwszego roku elektroniki na Politechnice Warszawskiej
Na zajęciach na Politechnice Warszawskiej kładą duży nacisk na praktykę, tzn. rozwiązywanie zadań, problemów. Zapisałem się na czteromiesięczny kurs przygotowawczy z matematyki, a potem na intensywny, miesięczny z fizyki. Ale teraz wiem, że lepiej rozłożyć sobie naukę na kilka miesięcy. Minusem było to, że uczestnicy kursu byli po różnych uczelniach i ich wiedza była na różnych poziomach. Wykładowca musiał czasem tłumaczyć coś, co dla mnie było oczywiste. Ale takie przestoje są chyba nieuniknione w większej grupie ludzi.
NOT. MAZ