Młot na ekologów
Młot na ekologów
Organizacja ekologiczna Przyjazne Miasto omal nie doprowadziła do wstrzymania budowy złotych tarasów, jednej z największych warszawskich inwestycji.
Sprawa ta stała się powodem oskarżeń pod adresem ruchu ekologicznego o uprawianie ekoterroryzmu. Prace nad nowelizacją prawa ochrony środowiska, poważnie ograniczającą uprawnienia organizacji ekologicznych, kończą się w szczególnie niesprzyjającej ekologom atmosferze.
Poprawki do ustawy ("Rz" pisała o nich 16 sierpnia br.) przewidują, że w postępowaniu oceniającym oddziaływanie inwestycji na środowisko będą mogły brać udział tylko organizacje ogólnopolskie, a spośród regionalnych tylko te, które działają na terenie, gdzie inwestycja ma być realizowana. Nie będzie już można składać protestów i zarzutów w okresie całego postępowania administracyjnego. Przewiduje się na to tylko trzy tygodnie, gdy raport zawierający ocenę oddziaływania inwestycji na środowisko wyłożony jest w starostwie. Czy zmiany te rzeczywiście jedynie zapobiegną nadużywaniu prawa przez nieuczciwe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta