Lekcja żywego języka
Lekcja żywego języka
Neli Lewińska uczy historii. To samo robiła w Kazachstanie, dopóki nie kazali jej uczyć po kazachsku i przestali płacić za pracę
FOT. IWONA TRUSZEWICZ
Dyrektorka szkoły w Oziorsku od października uczy się polskiego. Razem z nią trzydziestu nauczycieli tej placówki. Dla dzieci najstarszych klas polski jest drugim, po angielskim lub niemieckim, obowiązkowym językiem obcym.
- Do Polski od nas jest dwadzieścia kilometrów, ale przez dziesięciolecia żyliśmy w izolacji, bo obwód kaliningradzki był enklawą wojskową. Teraz mamy niedaleko przejście graniczne, połączenia autobusowe, odbieramy dwa programy polskiej telewizji. Dzieciom znajomość polskiego bardzo się w życiu przyda, dlatego zdecydowałam, że w naszej szkole będzie językiem obowiązkowym - opowiada dyrektor Nina Antipiewa, częstując kawą i czekoladkami.
Powalczyć o dzieci
W szkole święto: z przedstawieniem przyjechał Polski Konwój Kultury - grupa młodych ludzi ze Śląska, odwiedzająca zapomniane enklawy polskości w Europie. W Rumunii i Serbii, a teraz w Rosji rozdają zabawki, książki, płyty i kasety z polskimi filmami. Występują...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta