Żarówki trzymają się świetnie
Żarówki trzymają się świetnie
Przeciętna żarówka świeci około tysiąca godzin FOT. (C) MARIUSZ FORECKI/TAMTAM Na rynku źródeł światła wciąż mocną pozycję mają tradycyjne żarówki oraz świetlówki. Wciąż mało znaczą diody świecące, a przecież prawie nie zużywają energii, dają dużo światła i mogłyby pomóc zrewolucjonizować rynek.
Diody to wciąż nieodkryte zagłębie światła tak taniego, jakie jeszcze nigdy nie było. Jednak nie jest łatwo zaprząc diody do pracy i zastąpić nimi tradycyjne żarówki czy świetlówki.
Jedenaście lat świecenia
Dioda świeci dzięki zjawisku elektroluminescencji - prąd płynie przez odpowiednio zaprojektowany półprzewodnik, ciało stałe, które pod napięciem świeci. Do tej pory diody były stosowane tylko jako wskaźniki - migające różnokolorowe światełka w aparaturze elektronicznej to właśnie diody zwane także LED. Ostatnio jednak moc diod z wartości mierzonych miliwatami znacznie wzrosła. Wreszcie diody zaczynają nie tylko świecić, ale i oświetlać. Na rynku powszechne są już diody o mocy od 1 do 3 watów, dostępne, ale drogie są diody pięciowatowe. Wciąż jednak diody o barwie białej są za słabe, aby oświetlić miejsca pracy. Na razie świecą w latarkach turystycznych i zdobywają ten rynek - dzięki nim baterie starczają na wielokrotnie dłużej niż...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta