Generalicja z Detroit
Firma, która dała światu takie auta, jak Chevrolet Corvette, Cadillac Eldorado czy Opel Kadett, przeżywa najcięższe chwile w swej historii
Generalicja z Detroit
Legendarny koncern General Motors niegdyś przygotowywał dla astronautów pojazdy do poruszania się po Księżycu. Dziś nie może sobie poradzić z problemami na Ziemi.
ANDRZEJ STANKIEWICZ
Niewiele jest rzeczy tak jednoznacznie kojarzonych z Ameryką. I amerykańskim stylem życia. Hamburgery McDonald's, motocykle Harley Davidson, papierosy Marlboro i dżinsy Levi's - tak, samochody ze znaczkiem GM przez lata grały w tej samej lidze. Legendę ogromnych krążowników szos - cadillaców i pontiaców - podsycały filmy z Hollywood, w których herosi o twarzach Clinta Eastwooda czy Roberta De Niro wyruszali do walki ze złem.
Ponad pół wieku temu szef GM Charles Wilson rzucił słynne hasło: "Co jest dobre dla General Motors, jest dobre dla Ameryki". Wiedział co mówi - wkrótce został sekretarzem obrony w administracji prezydenta Eisenhowera. Dziś "Silnikowy Charlie" pewnie przewraca się w grobie, widząc, że Ameryka musi sobie radzić bez GM.
Handlarz Billy
W przeciwieństwie do większości pionierów motoryzacji William Durant nie był ani majsterkowiczem, ani mechanikiem, ani...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta