![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Świat nie uznaje sfałszowanych wyborów
FOT. PIOTR KOWALCZYK
Rewolucja ukraińska trwa. Gdy Centralna Komisja Wyborcza ogłosiła wczoraj oficjalne wyniki wyborów, Wiktor Juszczenko wezwał do ogólnonarodowego strajku. - Ta nielegalna decyzja doprowadziła Ukrainę na skraj wojny domowej - oświadczył tysiącom zwolenników zgromadzonych w centrum Kijowa.
Lider opozycji wykluczył możliwość uznania wyników wyborów. Według Centralnej Komisji Wyborczej zdobył on 46,61 proc., podczas gdy jego rywal premier Wiktor Janukowycz - 49,46 proc. Gdy przewodniczący CKW Serhij Kiwałow przedstawiał ten wynik, musiał krzyczeć. - Hańba! Kłamstwo! - zagłuszali go zwolennicy Juszczenki.
W kierunku kijowskiej siedziby komisji ruszyły tysiące demonstrantów. Niespokojnie było również w innych częściach kraju. Przywódczyni opozycyjnego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
