Ligi zagraniczne
Chelsea - Newcastle 4:0. Lee Bowyer (Newcastle, z lewej) i Didier Drogba
(C) AP/REBECCA NADEN
Anglia: rodowe srebra Liverpoolu
Chelsea czekała na pierwszą bramkę w meczu z Newcastle przez ponad godzinę, ale potem poszło gładko. Rzut karny dla gospodarzy, podyktowany w doliczonym czasie gry, Jose Mourinho wykorzystał do celów terapeutycznych. Trener Chelsea, który cały mecz przesiedział z miną sfinksa, zerwał się jak oparzony ze swojego krzesełka i pokazał, że piłkę ma wziąć Mateja Kezman. Chodziło o to, żeby serbski napastnik, który od chwili przyjścia do Chelsea nie potrafił strzelić bramki w lidze, wreszcie się przełamał. Gdy udało mu się pokonać Shaya Givena, radości nie było końca. Kezman skakał na środku boiska, odbierając gratulacje od kolegów i trenera. Nawet Roman Abramowicz podrygiwał z uśmiechem w loży honorowej.
Pierwsze zwycięstwo w pięciu ostatnich meczach (ligowych i pucharowych) odniósł w sobotę Arsenal. Obrońca tytułu przebudził się w samą porę: jutro czeka go decydujący mecz w Lidze Mistrzów z Rosenborgiem Trondheim, a w niedzielę 12 grudnia piłkarze Arsene'a Wengera podejmują na Highbury Chelsea.
Jerzy Dudek wciąż jest tylko rezerwowym w meczach Liverpoolu w Premier League. Po środowym spotkaniu Pucharu Ligi z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta