Strzały za pijanym kierowcą
W sylwestra na ul. Powstańców Śląskich policjanci chcieli zatrzymać do kontroli kierowcę opla vectry na niemieckich numerach. Ten jednak, zamiast stanąć, potrącił policjanta. Mundurowi ruszyli w pościg. Na wysokości ul. Borowej Góry kierowca opla uderzył w tył forda focusa, wyskoczył z samochodu i zaczął uciekać. Policjanci oddali w powietrze dwa strzały. W tym czasie kierowca wpadł pod koła nissana almery. Rafał S. (21 lat) w ciężkim stanie został odwieziony do szpitala. Okazało się, że w samochodzie przewoził kilka tysięcy paczek papierosów, a kierował, będąc pod wpływem alkoholu.
KOZ