![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Rodzić rodzinnie
28 stycznia 2005 | Dodatek Rzeczpospolitej | EJ
W niektórych szpitalach nawet dwie trzecie kobiet rodzi z bliską osobą Rodzić rodzinnie Tradycja lat osiemdziesiątych, kiedy kobieta musiała rodzić sama, odeszła już w przeszłość. Coraz więcej kobiet decyduje się na poród rodzinny. Zwykle nawet nie muszą za to dopłacać.
Kiedyś rodzenie było wyłącznie sprawą kobiet. Na porodówkę dzwonili zazwyczaj lekko nietrzeźwi panowie, pytając, czy jest już po. Dzisiaj pomagają swojej partnerce, uczestniczą w porodach, dzięki czemu mogą docenić trud żon. Taki wspólny poród bardzo cementuje rodzinę - mówi dr Wojciech Puzyna, dyrektor Szpitala Specjalistycznego Świętej Zofii, w którym na rodzenie z bliską osobą decyduje się większość kobiet.
Dziś poród jest uważany za...
Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
