Smutek łasucha
Nie będzie już wybierania na chybił trafił i chwili niepewności, co jest w łakociach. Zamiast czekoladek Pokusa Wschodu będziemy więc mieli "masło kakaowe nie mniej niż 40 procent, galaretka owocowa, mielone orzechy, spulchniacze i cała masa najróżniejszych "E", czyli ulepszaczy i substancji poprawiających smak". To jeszcze nie koniec smutków. Bo skończą się zapewne i jajka z niespodzianką, na których będzie musiało zostać zaznaczone, czy w środku jest kogucik, czy samochodzik. Oczekujemy oporu producentów. I jesteśmy po ich stronie! Jajko z niespodzianką bez niespodzianki kojarzy się wyraźnie z wyrobem czekoladopodobnym, od którego na szczęście zdążyliśmy odwyknąć.
Danuta Walewska