![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Ile to naprawdę kosztuje?
To, co odróżnia tanich przewoźników od tradycyjnych, to sprzedawanie biletów w jedną stronę. Jeżeli chcemy kupić bilet powrotny, to w rzeczywistości musimy kupić dwa odrębne bilety na przelot tam i z powrotem. Do tego nie są one w identycznej cenie.
Ile więc naprawdę zapłacimy za lot? Przyjrzyjmy się na przykładzie Centralwings. Ten przewoźnik oferuje przelot z Warszawy do Rzymu już za 49 złotych. W rzeczywistości zapłacimy trzy razy więcej. Do ceny biletu przewoźnik, jak każdy inny organizator lotów, doliczy bowiem opłatę lotniskową (airport tax) - 67 złotych. Do tego dojdzie 32 złote jako koszty ubezpieczenia i ochrony (insurance and security). Łącznie za bilet na trasie Warszawa - Rzym zapłacimy 144 złote. Jeśli będziemy wracać z tym samym przewoźnikiem,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
