Mokotów znów bez światła
Przyczyna awarii to uszkodzenie kabla średniego napięcia. Wśród odciętych od zasilania instytucji znalazły się m.in. szpital na Madalińskiego, Instytut Hematologii oraz Szkoła Główna Handlowa. - Kiedy dowiedzieliśmy się o awarii, natychmiast skontaktowaliśmy się z placówkami służby zdrowia, żeby ustalić, czy sobie radzą w tej sytuacji. Na szczęście mają awaryjne zasilanie - mówi Iwona Jarzębska, rzecznik prasowy Stoenu.
Wczorajsza awaria to jedna z wielu w ciągnącej się od kilku miesięcy serii. Najbardziej dała się we znaki awaria z końca listopada. Bez prądu znalazła się wtedy jedna trzecia stolicy.
- Te awarie to nie wynik zaniedbań. Rocznie inwestujemy w infrastrukturę ok. 100 mln zł rocznie - tłumaczą w Stoenie.
EMK