Wszystkie drogi prowadzą na Kreml
Dla rosyjskiej prasy nie ulega wątpliwości, że to prezydent Jelcyn i jego ludzie rozdają karty w grze, która właśnie się rozpoczyna, a której stawką są grudniowe wybory parlamentarnei-- późniejsze o pół roku -- prezydenckie
Wszystkie drogi prowadzą na Kreml
Piotr Jendroszczyk z Moskwy
Premier Wiktor Czernomyrdin zaskoczył wszystkich, gdy w końcu kwietnia zapowiedział, iż stanie na czele centrowego bloku wyborczego. Nie upłynęło kilka godzin, gdy zapowiedź utworzenia kolejnego bloku, tym razem lewicowego, napłynęła z Dumy Państwowej. Życzenie objęcia jego przywództwa wyraził przewodniczący Dumy Iwan Rybkin.
Doniesienia te określono w moskiewskich środkach masowego przekazu jako sensacyjne. Dopiero po kilku dniach przypomniano sobie niejasną wypowiedź prezydenta Borysa Jelcyna z połowy marca, który zapowiadał reorganizację rosyjskiej sceny politycznej.
Zapowiedź utworzenia dwu bloków wyborczych przyjęto jako oznakę, że Kreml zdecydował się na przeprowadzenie wyborów parlamentarnych zgodnie z postanowieniami konstytucji w grudniu tego roku. To było pierwsze zaskoczenie. Drugie stanowiło zaangażowanie premiera Czernomyrdina, uważanego za technokratę i zręcznego menedżera, w bezpośrednią walkę polityczną. Zaskoczenie było tym większe, że jeszcze kilka miesięcy temu jego polityczna kariera wisiała na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta