![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Eleganccy fizycy
Eleganccy fizycy
Panują mity i obawy na temat artykułów spożywczych utrwalanych promieniowaniem jonizującym. Że są szkodliwe dla zdrowia. Ziemniaki świecą, pomidory tykają. Radiację jako metodę konserwowania żywności uznało 37 państw. 29 stosuje ją w praktyce, dysponuje 59 obiektami radiacyjnymi. Żywność konserwowana promieniowaniem jonizującym nie może być szkodliwa -- twierdzili zgodnie naukowcy, wygłaszający referaty podczas sympozjum "Technika jądrowa w przemyśle, medycynie, rolnictwie i ochronie środowiska".
W 1976 r. Zespół Ekspertów ds. Napromieniowania Żywności (FAO, WHO, MAEA) zarekomendował tę metodę w praktyce przetwarzania żywności, a w 198 Or. ogłosił tzw. Normę ogólną dla napromieniowanej żywności -- standard światowy. W 1991 r. wprowdzono zakaz stosowania tlenku etylenu do wyjaławiania przypraw w krajach Wspólnoty Europejskiej. W ciągu najbliższych lat nie będzie można także stosować bromku etylenu. Są to związki kancerogenne. Alternatywą może być tylko radiacja.
Na świecie 450 tys. ton przypraw higienizuje się rocznie za pomocą radiacji. Nie ma innej skutecznej metody dekontaminacji -- mówi dr Migdał. -- Najczęściej właśnie ziołowe przyprawy zanieczyszczone są drobnoustrojami.
Żółte diamenty, wódkę jak koniak
-- można otrzymać dzięki radiacyjnej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
