Nie ma ugody z Kazimierzem Grabkiem
Łódzki Fundusz Ochrony Środowiska nie zgodził się przyjąć akcji firm Kazimierza Grabka w zamian za zadłużenie wobec funduszu. Grabek chciał zamienić 13-milionowy dług na akcje przedsiębiorstwa PPH MG. Twierdził, że zapewni to Funduszowi 25 proc. zysku rocznie. Zarząd Funduszu odrzucił taką propozycję i ponownie zażądał zwrotu pożyczki. Fundusz w 2000 roku pożyczył dwóm firmom rodziny Grabka 9 milionów złotych. W marcu 2001 roku sprawą zajęła się prokuratura, a ówczesnym szefom Funduszu postawione zostały zarzuty niegospodarności. Pożyczki nie były spłacane - oddano jedynie 650 tys. zł.
(PAP), Rz