Szybka śmierć sportu
PROF. JÓZEF LIPIEC: Taki sportowiec gra nie fair, niezależnie od tego, że jego rywale też grają nie fair. Zdarzają się we współczesnym sporcie sytuacje, że na zawodach zbierają się sami szalbierze. Wtedy nie mamy już do czynienia z grą, ale z paradą oszustów. Każda gra opiera się na zasadach, które muszą wykluczać łajdactwo i kłamstwo. Z faktu, że inni oszukują, nie wynika, że ja jestem usprawiedliwiony. Jeżeli w biegu na 100 metrów startują sami dopingowicze, to można powiedzieć, że wszyscy mają równe szanse, ale jednocześnie wszyscy łamią prawo. Wtedy mamy do czynienia ze swoistą etyką, która na przykład obowiązuje w grupach przestępczych. Gangsterzy też stosują się do pewnych reguł, lecz z tego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta