Hip-hop to jazz grany w dżinsach
MICHAŁ URBANIAK: Wyjechałem do Stanów, żeby się zmierzyć z czarnymi jazzmanami, bo zakochałem się w emocjach i prostactwie jazzu, który się przecież wywodzi z plantacji i domów publicznych. Znalazłem źródło młodych muzyków w Jamaica Queens i do dziś moje składy brzmią podobnie, bo wszyscy, z którymi współpracuję, stamtąd pochodzą. Troy grał ze mną w Urbanatorze. W połowie lat 90. każdy raper czułby się zaszczycony propozycją występu z orkiestrą symfoniczną. W Częstochowie zaprezentowaliśmy zróżnicowany program - od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta