![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Pracodawca płaci, pracownik milczy
Zakaz konkurencji na okres stosunku pracy może być wprowadzony w umowie między pracodawcą i pracownikiem nawet bez odszkodowania. Oczywiście zastrzeżenie odszkodowania w dowolnej kwocie nie byłoby sprzeczne z prawem. Jeżeli zakaz konkurencji miałby rozciągać się na czas po ustaniu stosunku pracy, wówczas odszkodowanie na rzecz pracownika jest obowiązkowe. Jego minimalna granica wynosi 25 proc. wynagrodzenia, jakie pracownik otrzymał przed ustaniem stosunku pracy w okresie równym okresowi zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy. Formuła ta jest dość skomplikowana i można ją wytłumaczyć w następujący sposób. Jeżeli pracodawca chce zobowiązać pracownika, aby powstrzymywał się od konkurencji przez rok po zwolnieniu, to musi mu zapłacić tytułem odszkodowania co najmniej 25 proc. tego, co zarobił on w tej firmie w ostatnim roku pracy. Tak określona jest dolna granica. Natomiast górnej granicy przepisy nie wskazują.
Rozstrzygnie sąd pracy...Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
