Na fiskusa nie ma polisy
Prowadząc działalność gospodarczą, trzeba się liczyć z tym, że na skutek mylnej interpretacji zawiłego prawa, błędu pracownika, dziury w ustawie czy niekompetencji urzędnika skarbowego można w niezamierzony sposób spowodować zaległość podatkową, a w konsekwencji stać się przestępcą skarbowym. Statystyki pokazują, że prawie 10 proc. wpływów z podatków budżet uzyskuje w efekcie kontroli skarbowych. Gdyby możliwe było uwzględnienie tych, których kontrole skarbowe nie wykryły, ten odsetek byłby jeszcze większy. To pokazuje skalę ryzyka podatkowego w Polsce.
Z ryzykiem związanym z prowadzeniem biznesu trzeba nauczyć się żyć, ale przede wszystkim trzeba minimalizować jego prawdopodobieństwo, zakres i skutki. W bardzo wielu dziedzinach przedsiębiorcy już się tego nauczyli. A jak ograniczyć ryzyko podatkowe firmy? Polisy ubezpieczeniowej od zaległości podatkowych, niestety, wykupić się nie da. Musiałaby zresztą kosztować fortunę.
KARNE ODSETKI I WIZERUNEK FIRMYRyzyko podatkowe funkcjonuje w powszechnej świadomości jako niebezpieczeństwo pomyłkowego zaniżenia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta