Podpalacze i ofiary
DAWID W ARSZAWSKI -- RAZ W TYGODNIU
Podpalacze i ofiary
To już nie są incydenty. To już nie w ybryki ekstremistów, ekscesy chuliganów czy skinheadów. Seria podpaleń w Niemczech w ciągu ostatnich dwóch tygodni ma w szelkie cechy kampanii nienawiści, której sprawcy uznają mordowanie ludzi ze względu na ich etniczne pochodzenie za działanie uprawnione. Gdyby nie to, że niewielu zapewne z prawie dwumilionowej społeczności niemieckich Turków śpi nocą spokojnie, nie nasłuchując obcych kroków w bramie, liczba ofiar byłaby niewątpliwie większa. A le ci, którzy podpalali tureckie domy w W ulfrath i Frankfurcie, wiedzą, co się zdarzyło w Möln i Solingen. Pragną powtórki. Nie w iadomo, czy należą oni do jakiejś zbrodniczej organizacji, czy też działają spontanicznie, niezależnie od siebie. I nie w iadomo też, która możliwość jest bardziej przerażająca.
"Sprawcy starannie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta