Ból osobnego bytu
motto: Idą. Idą. Pies, Hermes i gwiazda. Trzymają się za ręce. Hermes myśli, że gdyby drugi raz wyruszał szukać przyjaciół, nie byłby taki szczery
(Zbigniew Herbert "Hermes, pies i gwiazda")
Hermes w swą podróż przez świat zabiera dwójkę towarzyszy: gwiazdę i psa. Hermes - wbrew pozorom - nie jest w tej opowiastce bogiem, bo nastąpiło już "rozwiązanie mitologii". Jest raczej reprezentantem poety, niż olimpijskim opiekunem poetów. Pierwiastek boski reprezentuje gwiazda. Przedstawicielem przyjaznej natury jest pies. Hermes szuka przyjaciół, ponieważ boi się samotności. Nie zazna jednak pocieszenia, bo nie jest to możliwe dla kogoś, kto uformowany został "z krwi i ułudy".
Nawet szeptem pomyśleć nie wolnoLirykę Zbigniewa Herberta nie od razu odkryto jako metafizyczną refleksję nad kondycją kruchej jednostki i bólem wynikającym z zasadniczej "osobności" każdego człowieka, chociaż od początku poeta stawiał egzystencjalne pytania o sens ludzkiego życia i śmierci w obliczu Boga. Tematem wielu wierszy było przerażenie osobnego bytu, skazanego na samotność wobec innych ludzi, wobec natury, a może nawet wobec Boga samego, po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta