Pytajmy naszych polityków
Zaniepokoiło mnie nie tyle samo weto Francuzów i Holendrów, ile powszechne przekonanie co do przyczyn: lęk przed "ubogimi krewnymi" ze Wschodu, którzy przyjdą i zjedzą dobrobyt. Oto dziejowe 5 minut dla polityków, którzy mogliby stać się mężami stanu. Jak Waszyngton. Jeśli podołają, nie tylko przejdą do historii, ale ocalą nas przed upadkiem. Tak, upadkiem!
Wciąż jeszcze patrzymy na świat jako dodatek do Europy. Chiny i Indie są na ścieżce dynamicznego rozwoju. Jeśli nie chcemy być tylko "małym półwyspem na zachodzie Azji" łączmy się. Jeśli politycy europejscy zaczną teraz "bronić interesów narodowych" lepiej emigrujmy do USA.
Europa potrzebuje wizji. Konkretnej, spójnej, opartej na uznawanych we wszystkich jej krajach za oczywiste wartościach; wizji ustroju Europy, wraz z określeniem, czym Unia ma być. Dlatego pytajmy naszych polityków przed wyborami, jaki mają pomysł na Europę.
Jędrzej Odyniec, Warszawa