Liczę na młodzież
Lech Śliwonik : Bardziej zależy mi na akceptacji widzów niż błyskawicznych pożytkach dla szkoły. Cóż, każdy z naszych festiwali jest inny i wyjątkowy. Pierwszy miał być jedyny. Zmobilizowaliśmy się na zasadzie: trenuję, biję rekord, zbieram laury i idę do domu. Debiut okazał się na tyle interesujący, że gospodarze Warszawy namówili nas na powtórkę. Były dramatyczne chwile, gdy okazało się, że nowe władze miasta nie poczuwają się do podtrzymywania zobowiązań poprzedników. Na szczęście w ostatniej chwili prezydent Lech Kaczyński wysupłał pieniądze, choć mniejsze. W tym roku pracujemy spokojnie, tym bardziej chcielibyśmy, żeby nasz festiwal silniej zaznaczył się w mieście. Podczas drugiej edycji, przed dwoma laty, średnia frekwencja wynosiła ponad 70 proc. - niezły wynik jak na początki imprezy i na ostatni tydzień...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta