Wieczór jak w rodzinie
Nie będzie przesadą powiedzieć, że całe codzienne życie Irlandczyków obraca się wokół Irish public houses, czyli pubów. Tworzą one szczególną sieć na mapie wyspy, każdy jest dla lokalnej społeczności punktem orientacyjnym. W samym Dublinie liczba pubów dochodzi do tysiąca, a w całej Irlandii jest ich prawie trzynaście razy więcej.
Do pubu chodzą wszyscy - ludzie z wielkich miast i miasteczek, starsi i młodzież, nawet rodziny z małymi dziećmi. Irlandczycy mają silne poczucie wspólnoty, lubią się gromadzić, spotykać, bardzo łatwo nawiązują kontakt. A puby są najlepszym miejscem, by to robić.
Puby najbardziej tradycyjne często zwane są w języku irlandzkim Ceilí Houses. Termin Ceilí pochodzi od słowa le cheile, co w dawnej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta