Festiwal niezręczności
Putin obchodzi święto - 750-lecia... Kaliningradu. - Nie wiedziałem, że Kalinin żył 750 lat - skwitował mój brat. Z tej okazji Putin zaprasza gości, pomijając sąsiadów; przez Berlin i Paryż bliżej mu do Kaliningradu. A że trzeba jechać przez mały kraj? To bez znaczenia. Litwa, jak Łotwa i Estonia, jest nieważna. Toć jeszcze niedawno prezydent Chirac oferował Rosji, bez porozumienia z Litwą, "korytarz" przez nią do Kaliningradu. Ciągle te same niezręczności. Na najwyższych, także europejskich szczeblach, jakby tam nie groziło, że się komuś noga obsunie.
Czy doradcy prezydenta Francji i kanclerza Niemiec, polityków niby zawodowych, tak dalece nie znają geografii? Czy to znowu mimowolny policzek dla nowych państw członkowskich Unii, które...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta