Dwa światy, czyli rzecz o braku zasad
W Polsce egzystują dwa równoległe światy - społeczno-gospodarczy i polityczny. Kierują się one zupełnie różnymi systemami wartości i kompetencji. Pierwszy niesie ze sobą wyjątkowy w Europie potencjał demograficzny, ekonomiczny oraz przedsiębiorczość. Drugi jest jak czarna dziura - zabiera światło pierwszemu.
Nawet rzetelny bilans księgowy przyniósłby fałszywą ocenę tych światów. O gospodarce nie można bowiem mówić wyłącznie w takim porządku. Gospodarka jest fenomenem społecznym, o czym przenikliwie pisał Krzysztof Dzierżawski w artykule "Władcy mrówek, czyli niemiecka lokomotywa" ("Życie" z lipca 2002 roku). Metoda księgowa byłaby równie uprawniona, jak ta z ważeniem skutego łańcuchami człowieka z wnioskiem, że nieszczęśnik mimo wszystko przybrał na wadze. Do rozwijającego się organizmu gospodarczego i społecznego latami wprowadzano regulacje o właściwościach toksyn, paraliżujących funkcjonowanie i hamujące jego rozwój.
Zrozumienie obecnego położenia Polski będzie możliwe, o ile poznamy naturę i konsekwencje stosowanych przez lata rozwiązań. Bez wątpienia będzie to uczciwsze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta