Zamrożony obwód
Błyszczące kopuły soboru Chrystusa Zbawiciela lśnią w słońcu. Są inne niż zwykłe baniaste kopuły prawosławnej cerkwi. Bardziej wysmukłe, przypominają hełmy ruskich rycerzy. Zanim wystrzelą fajerwerki, robotnicy pospiesznie usuwają ostatnie rusztowania. Sobór to jeden z prezentów, jakie władze Rosji zrobiły Kaliningradowi na jubileusz 750-lecia miasta. Nie szczędzono grosza z federalnego budżetu i monumentalna budowla dominuje nad nowym centralnym placem.
- W carskiej Rosji cerkiew znajdowała się zawsze naprzeciw siedziby władz miejskich - mówi jeden z miejscowych dziennikarzy. - W putinowskiej Rosji cerkiew jest jednak znacznie większa.
Od kilkudziesięciu lat Kaliningrad nie był tak czysty, jak dziś. Tony farby pokryły zniszczone elewacje, załatano największe dziury w asfalcie, pojawiły się nawet rabatki z kwiatami. "Wszystkiego najlepszego, ukochane miasto" - głoszą rozwieszone wszędzie transparenty. I przekonują, że jest to jubileusz "750-lecia Kaliningradu".
-...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta