Liczby kłamią rzadziej niż ludzie
- Odwiedzili nas analitycy kilku funduszy. Myślę, że nie wyjechali rozczarowani tym, co zobaczyli - mówił w rozmowie z "Parkietem". Prezes cieszył się, że inwestorzy w końcu dostrzegli jego firmę. W 1999 r. niemodne było inwestowanie we wszystko, co kojarzyło się z hutnictwem. Tymczasem Oława nie była "normalną" hutą, tylko spółką chemiczną - produkowała tlenki cynku i ołowiu. "Parkiet" porównał jej profil do firmy Boryszew, której akcje również zyskiwały w tym czasie - jak zauważyła gazeta - w związku z "umacnianiem pozycji w spółce przez rodzinę Karkosików".
Artykuł o Oławie nosił tytuł "Następny Boryszew?". Dzień później akcje Oławy zdrożały o 10 proc. Papiery dolnośląskiej spółki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta