Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Docenić dowody rzeczowe

01 czerwca 1995 | Prawo | ZM

Docenić dowody rzeczowe

Zygmunt Mitręga

Wprowadzenie do procedury karnej instytucji anonimowego świadka jest próbą szczególnej selekcji środków dowodowych, jakimi są zeznania świadków. Trzeba też brać pod uwagę konsekwencje procesowe i społeczne, jakie rozwiązanie to niewątpliwie przyniesie w ustalaniu prawdy obiektywnej i winy oskarżonego.

Nikt nie ma wątpliwości, że przestępców trzeba zwalczać, czy jednak manipulowanie zeznaniami świadków w celu (jak się uzasadnia) ich ochrony przed ewentualną zemstą jest środkiem właściwym i dostatecznym?

Uważam, że nie. Odnoszę jednak wrażenie, że w dalszym ciągu przykłada się zbyt dużą wagę do zeznań świadków, nadając im cechę najważniejszego środka dowodowego.

Taka jest dotychczasowa praktyka, a także tradycja. Widać to również z samego układu systematycznego dotychczasowych przepisów kodeksu postępowania karnego, gdzie w dziale Vdotyczącym dowodów na pierwszym miejscu uregulowno zasady przeprowadzania dowodu z zeznań świadków (art. 160--175 k. p. k) . Tymczasem, co chcę wyraźnie podkreślić, dowód z zeznań świadka może okazać się bardzo zawodny. Człowiek ze swoimi zmysłami nie jest aż tak doskonałym instrumentem percepcji zjawisk świata zewnętrznego, by odtwarzać je w formie wypowiedzi czy pisemnego opisu, nie tylko dla potrzeb...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 494

Spis treści

Raporty

Zamów abonament