Telewizor nie zastąpi rozmowy
Dziecko i kultura
Telewizor nie zastąpi rozmowy
Dobrze, że z okazji Dnia Dziecka dorośli starają się jakoś uprzyjemnić dzieciom życie. Ważniejsze jednak wydaje się wywoływanie w tym dniu dyskusji, a przynajmniej refleksji nad problemami dzieci, które na co dzień uważa się za "tematy zastępcze".
Wiele emocji wzbudza dziś problem praw dzieci i rodziców. Broniąc elementarnego prawa dziecka do bezpieczeństwa fizycznego i psychicznego, często zapomina się o jego prawie do rozwoju kulturalnego. Mały, a potem młody człowiek ma pełne prawo do tego, by dorośli stwarzali mu warunki poznania i zrozumienia świata, siebie i innych, by umożliwiali zdobywanie bogatych doświadczeń i przeżywanie głębokich wzruszeń. Jednym z podstawowych zadań związanych z realizacją tego procesu jest wprowadzanie dzieci w kulturę. Jak zwykle w dyskusjach o wychowaniu pojawia się pytanie: "Kto ma to robić? " Rodzina i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta